środa, 17 września 2014

Pożegnanie lata

Dzisiejszy poranek uzmysłowił mi że lato przemija, chłodny wiatr owiał bazylie na polu u sąsiada, skuliła liście poczerniała od spodu i zżółkła po wierzchu. Szkoda, nie będzie już pesto z polskiej bazylii.
Ogródek ziołowy  nabiera kolorów jesieni , oregano brązowieje, mięta ciemnieje, tymianek zrzuca liście. Krótsze dni sprawiają że liście rosną coraz wolniej, coraz mniejsze.- Co teraz z ziołami ?
Te w ogrodzie trzeba przyciąć, najlepiej nisko tuż przy ziemi, wieloletnie jeszcze puszczą nowe liście przed zimą, jednoroczne i tak za chwilę zmarzną więc lepiej zebrać je i zasuszyć. Majeranek, kolendra, bazylia, najpopularniejsze i najwrażliwsze na temperatury, z nich największy zmarzluch to Bazylia sweet choruje już przy tem. 10stopni Celsjusza, niema na to rady chyba że zabiorę zioła na zimę do domu, wtedy cieszyć się będę świeżą zieleniną do wiosny. To jest dobry moment jest mała różnica temperatury pomiędzy wnętrzem i zewnętrzem, we wrześniu można dzielić korzenie roślin bez skody dla przyszłych plonów.
Pierwszą wprowadzę do domu bazylię, potem ok 5 C kolendrę i majeranek, liść mięty i melisy nie zniesie nawet małego mrozu( tj przetrwa korzeń do wiosny), liść laurowy i rozmaryn schowam dopiero po pierwszych przymrozkach, rukola może zostać nawet pod śniegiem daje sobie radę. W tym tygodniu wykopię fragment kępy oregano i tymianek oraz jedna szałwię, zetnę cały lubczyk i hyzop, sadzonki jeszcze kilka dni będą stały na dworze na koniec września wszystkie zioła wprowadzę do domu.
Zapraszam do naszego sklepu internetowego wy też możecie zrobić zapasy na zimę
 http://basklep.pl/
Pamiętajcie wrzesień jest ostatnim miesiącem kiedy jest tak duży wybór roślin
szczególnie polecam różne odmiany tymianków, oregano i bazylii.
Zioła można obejrzeć w sklepie na Puławskiej 246p 13 w Warszawie oraz na Targu śniadaniowym w sobotę również na Dołku