wtorek, 16 sierpnia 2016

Kto teskni za Basią...

Kto tęskni za Basią znajdzie jej artykuły na
http://poznajipokochajsiebie.blogspot.com/2016/08/uzdrowiciel-w-dzisiejszych-czasach.html

SPOTKANIE Z SOBĄ - słowo wstępne o blogu
Jestem  Kasia, terapeutka ale na tym blogu będę częściej redaktorem niż autorem.
Chciałabym aby ten blog stał się przestrzenią, dzięki której możemy dostrzec siebie samych, poznać siebie i w efekcie pokochać. Czyli będzie tu wiele o zdrowiu fizycznym, emocjach, psychice, także o duchowości....
Oj, czego tu nie będzie......
Miałam ogromne szczęście w życiu gdyż na swej drodze zawodowej spotkałam niezwykłych Mistrzów i zawdzięczam im bardzo, bardzo wiele, nie chodzi tylko o wiedzę ale także o filozofię życia, otwartość.
Poprosiłam dwoje z nich o współpracę.
Oto oni:
BASIA - bioterapeutka, nauczyciel duchowy - spod jej ręki wyjdą teksty o tym jak radzić sobie z życiem NATURALNIE.
Pan ZBYSZEK - kinezyterapeuta - twórca nowatorskiej metody, którą nazwaliśmy: MOJA KINEZY, przeprowadził setki ludzi (jeśli nie tysiące) od stanów (i diagnoz) dramatycznych do zdrowia. Pokazał im jak odpowiednio dobrane ćwiczenia (ruchy) mogą zasilać organizm wewnątrz, że można w ten sposób zregenerować: wątrobę, tarczycę, w zasadzie wszystkie organy.
Zaczniemy od postów bardziej ogólnych żeby umiejscowić nasze terapie w realu ale już za chwilę będą konkrety.
Życzcie mi sukcesu bo jakaś jego część dostanie się i WAM!!!!
 
 
Panie 50+ ogarnęły nowoczesną technologię i świetnie radzą sobie beze mnie:-)
Powodzenia dziewczyny
Agnieszka B.

środa, 27 kwietnia 2016

Spotkanie z Basią- rozmowy o zdrowiu i nie tylko 6 - Odmładzanie




Ten temat obejdzie się bez dydaktycznych wykładów, będą w nim same ćwiczenia i sposoby, które wykorzystajcie dla swego zdrowia i urody – taka wiosenna niespodzianka.
1.       Odmładzanie twarzy.
Kawałek lnianej tkaniny lub płótna o rozmiarze trochę większym niż owal twarzy, namocz w gorącej wodzie. Następnie nałóż go na twarz na 30 – 40 sekund. Potem inny kawałek płótna  (tej samej wielkości) namocz w zimnej wodzie, przyłóż do twarzy na 1 minutę. Gdy masz czas (sobota – niedziela) wykonaj ten zabieg 2 – 3 x w ciągu dnia. Poprawia on ukrwienie twarzy, sprawia też, że skóra staje się gładka i jedwabista.

2.       Uspakajająca kąpiel
50 g nagietka, 50 g mięty, 50 g paproci (lub macierzanki) zalać w garnku 3 litrami wrzątku, odstawić na 6 godzin do zaparzenia. Następnie nalać do wanny wodę o temperaturze 34 – 36 stopni. Mieszankę ziół przecedzić i wlać do wanny. Kąp się w ten sposób 2 – 3 x w tygodniu przez 10 do 15 minut. Efekt uspokojenia osiągniesz już po 5-7 kąpielach.
3.       Odświeżacz powietrza
Liście poziomki, liście jarzębiny, owoc kopru włoskiego, pączki topoli, liście czarnej porzeczki.  Wszystko wymieszaj, trochę posiekaj, włóż do szklanego słoika.                                                                                                  
 Weź po 2 łyżeczki ziół, oprócz kopru i pączków topoli (po 1 łyżeczce) włóż do termosu i zalej 400 – 500 ml wrzątku. Zaparzaj 4-5 godzin, odcedź. Tym płynem możesz oczyścić mieszkanie, rozpylając go w pomieszczeniach.                                                                                                                                                               
 Co daje ! Po pierwsze – to nie chemia, po drugie oczyszcza i dodaje energii Tobie i domowi, likwiduje zmęczenie, doskonały gdy siadasz potem do pracy.

4.       Jak zlikwidować zmęczenie
Nasze ciało posiada bardzo dużo punktów reflektorycznych. Masując je przywracamy zdrowie i likwidujemy zbędne problemy w tej kwestii.
Małżowina uszna – odpowiednik nerek – cokolwiek więc robisz z uszami – podnosisz energię w nerkach. Jak wykonać masaż na uszach, aby pozbyć się zmęczenia?                                                                                        
  -palcem wskazującym i kciukiem rozcieraj płatki uszu (do pulsowania)                                                                             
  - przesuwając palce w różnych kierunkach, rozcieraj całe uszy z dołu do góry                                                                                           
  - 10 x porozciągaj z tyłu za uszami (wypukłości)                                                                                                                          
  - przyciśnij uszy do głowy, spróbuj je zwijać i rozwijać, powtórz to 10-20 razy w szybkim tempie, aż pojawi się przyjemne ciepło  - cały czas pamiętaj o głębokim oddychaniu
Proste, ale jakże efektywne i dla głowy i dla nerek


Są pewne tematy wstydliwe, drażliwe o których nie wypada mówić w towarzystwie.                                                                       
 Zgoda – na świątecznym obiedzie u Cioci – może nie. Lecz, co zrobić gdy te problemy zaczną dotykać Was w stopniu dosyć intensywnym.                                                                                                                                       Jest kilka takich tematów. Dziś porozmawiamy o chorobach pęcherza moczowego.                                                                            
   Prawie połowa kobiet ma zapalenie pęcherza przynajmniej raz w życiu, a jedna na cztery choruje na nie wielokrotnie.                                                                                                                                                                                             
   Antybiotyki są nieskuteczne, chyba, że choroba została wywołana przez bakterie. Dlatego najczęściej robi się posiew moczu, aby nie niszczyć niepotrzebnie flory bakteryjnej pochwy poprzez antybiotyki.
                Co wywołuje ten problem?
1)      Niecałe 50 % to infekcja bakteryjna
2)      Zakażenie grzybiczne
3)      Reakcja alergiczna na potrawę lub napój
4)       Mydła perfumowane i też proszki do prania – to naprawdę problem
5)      Przesadna higiena
6)      Intensywny seks – tak!
Stany zapalne mogą być wywołane prze bakterie coli, które występują w jelicie grubym i czasem dostają się z odbytu do cewki moczowej, a stamtąd do pęcherza. Gdy panują odpowiednie warunki – bakterie osiadają na jego ścianie i rozmnażają się - wywołując stan zapalny i zakażenie. Stanom zapalnym sprzyja uszkodzenie dróg moczowych, kamienie moczowe, wady anatomiczne, zagęszczony mocz lub mocz o niewłaściwym PH.
Objawy
1)      Pieczenie przed, w czasie i tuż po oddaniu moczu
2)      Częste parcie na pęcherz, nagła – niemożliwa do powstrzymania potrzeba oddania moczu
3)       Ból w podbrzuszu (przy zapaleniu pęcherza moczowego)
4)      Ból w okolicy lędźwiowej (gdy stan zapalny obejmuje nerki)
5)      Krew w moczu (mocz mętny lub różowy)
6)      Ropa w moczu (mocz mętny)
7)      Silny, rybi zapach moczu
Zalecenia
1)      Pić do 5 szklanek wody dziennie aby mocz miał jasny kolor
2)      Unikać kawy, czarnej herbaty, alkoholu, napojów gazowanych
3)      Myć okolice narządów płciowych samą wodą, ewentualnie wodą z nagietka
4)      Unikać kąpieli z dodatkiem soli i płynów zapachowych
a)      to samo dotyczy dezodorantów do higieny intymnej
5)      Nie nosić ciasnej bielizny
6)      Pić codziennie sok żurawinowy – nie słodzony lub brać lek firmy Invent Farm „ Żurawina z probiotykami dla kobiet  - Probery Farm 
a)      witamina C również zakwasza mocz 3 x dziennie (ale   niecytryny!) niecytryny!)                                                                       
7)      Ograniczyć spożywanie słodyczy, soku i całych grejpfrutów – uważać z ilością wapnia, magnezu i cynku.

Leczenie
1)      Jogurt niesłodzony 3- 4 razy w tygodniu, płatki owsiane, seler
2)      5- 10 kropli nalewki z jeżówki
3)      Czosnek świeży (4 ząbki czosnku drobno pokroić i zalać przegotowaną szklanką wody – zostawić na noc) rano i cały  dzień popijać lub tabletki z czosnku
4)      Jeść dużo pokarmów zawierających witaminę C  I flawonoidy czyli przeciwutleniacze np. pełnoziarniste produkty zbożowe i owoce o żywych barwach, orzechy – czasem, oleje – lniany, z wiesiołka
Leczenie naturalne
1)      Ugotować kleik jęczmienny – 1 łyżeczkę gotować w 1 l wody przez godzinę, odcedzić i dodać trochę miodu i łyżeczkę cytryny. Taki kleik pić: najpierw 2 szklanki, za 2 godziny pić po 1 szklance co 20 minut przez 3 godziny. Sobota.
Niedziela – Pić co godzinę szklankę kleiku + 1 łyżeczka sody oczyszczonej – mocz stanie się mniej kwaśny
2)      Jeżeli są objawy zakażenia – pić 3 x dziennie napar ze znamion kukurydzy 2 łyżki gotować 10 minut na małym ogniu w  ½ szklanki
3)      Mącznica lekarska – bardzo dobrze ogranicza rozmnażaniu się bakterii w drogach moczowych
4)      Przy silnym pieczeniu robić nasiadówki z rumianku i nagietka
5)      Kojąco na błony śluzowe działa perz – 1 łyżeczkę gotować w ¾ l wody – 30 minut. Pic na zimno – po 1 łyżce na raz !
6)      Mieszanka prawoślaz lekarski, berberys, mącznica lekarska, szałwia, nitki kukurydzy, skrzyp. Wymieszać – 1 łyżeczkę zalać i szklanką wrzątku  - parzyć 5 minut. Gdy trochę przestygnie – pić od do 3 szklanek dziennie
7)      Homeopatia – silne pieczenie w trakcie i po oddaniu moczu
a)      Cantharis  - C H 9 lub C H – 15 – gdy nie przyniesie rezultatów do 48 godzin zaprzestać. Lek przyjmować co 1 godzinę.
b)      Trudności w oddawaniu moczu – ilość moczu niewielka – mimo znacznej bolesności i pieczenia.  Apismellifica C H 9 lek przyjmować co 30 minut.  Nie łączyć z Cantharis
c)       Nadwrażliwość w rejonie pęcherza. Nietrzymanie moczu wycieka w niewielkich ilościach – jest ciemny. Przyjmować co 30 min – 1 godz. Causticum – łagodzi pieczenie
d)      Lek kompleksowy zdecydowanie łagodzący dolegliwości pęcherza – w stanach przewlekłych. Przyjmować 3 – 4 dziennie UvaursiComplexLehning nr 9
Inne
5 porów oczyścić i dusić na patelni z olejem przez 12 – 15 minut. Przełożyć na gazę i ciepłe przykładać na podbrzusze (coś na to położyć, aby było dłużej ciepłe) 2 -3 x w ciągu np. soboty.
Kąpiele
100 g skrzypu zalać 4 l wody. Podgrzewać 30 minut pod przykryciem do wrzenia. Przecedzić, wlać do wanny – woda sięga do serca. Czas kąpieli 15 minut 3 x w tygodniu. Po kąpieli do łóżka. Tabletki ziołowe – Urosept lub zioła Urosan, sok z brzozy, łopianu.                                                                                                                                       
Gdy przyczyną jest drożdżyca lub grzybica – oczyszczamy organizm – bierzemy lek np. Candida clear, pijemy Citrosept 10 dni – 10 kropli rozpuszczonych w 100 ml herbaty z melisy – następnie 10 dni 15 kropli 3 x dziennie i znów 10 kropli – 2 x dziennie przez 10 dni.
Bardzo ważne - Zadać sobie pytanie – co dusisz w środku – złość agresję, emocje, problemy – dlaczego nie wypuścisz tego z siebie i nie dasz upustu uczuciom. Choroba ma być komunikatem – odczytaj go! Stosuj techniki rozładowujące stres (np. pooddychaj sobie 10 minut w ciągu dnia spokojnie, rozmasowuj sobie dłonie i palce, popij trochę melisy,kozłka).                                                                                                              
  Unikaj sytuacji lękowych i napięć – to wpływa niekorzystnie na pracę pęcherza.


Pozdrawiam BASIA


 



poniedziałek, 28 marca 2016

Spotkanie z Basią - rozmowy o zdrowiu i nie tylko 5


DIAGNOZOWANIE TWARZY

        Prawda o człowieku widoczna jest najpierw na jego twarzy, bo to w niej, jak
w zwierciadle odbija się to, co nieraz staramy się ukryć, a także to czego często nie jesteśmy świadomi – czyli pierwszych symptomów zagrażających nam chorób. Nie mówię tu o poważnych, rozpoznanych chorobach - te leczymy we właściwy sposób, przez kompetentne osoby.
W medycynie zachodniej rozpoznanie choroby stawiane jest na podstawie obserwacji jej objawów. Natomiast w medycynie orientalnej głównym narzędziem diagnozowania jest fizjonomia – sztuka opisania człowieka po rysach twarzy lub też po indywidualnych cechach ciała. Prawdą bowiem jest, że każdy z nas jest inny i wiele czynników składa się na naszą kondycję.
Zaletą diagnostyki wizualnej jest fakt, że możemy ją przeprowadzić sami bez konieczności stosowania drogiej aparatury.
A więc zaczynamy:
 


Zdrowa twarz – czyli twarz osoby zdrowej, mało podatnej na choroby i różne negatywne wpływy, podlega pewnym prawidłowościom geometrycznym. Ma regularny kształt; owalny, trójkątny, okrągły lub prostokątny. Szerokość ust jest równa szerokości skrzydełek nosa. Linia wyznaczająca szerokość ust i nosa wyznacza również położenie wewnętrznego kącika oka. Taką symetryczną twarz mają z reguły dzieci. Twarz osoby chorej zawsze traci symetrię, jest zgaszona, oczy są bez blasku.
Kolor twarzy – można z niego odczytać aktualne samopoczucie i kondycję zdrowotną.
1. Skóra różowa - dobrze ukrwiona znamionuje ludzi o pozytywnym nastawieniu do życia, unikających sporów i konfrontacji, znajdujących zawsze jakiś kompromis.
2. Skóra smagła – najczęściej są to osoby o bardzo dobrej kondycji zdrowotnej (co nie znaczy że nie mają być czujne w tym względzie).
3. Skóra czerwonawa – to osoby b. aktywne, energiczne, ale w sytuacjach stresowych wychodzi z nich choleryk. Często też mają problem z nadciśnieniem i dosyć trudny charakter, mogą być często zniecierpliwieni i nerwowi.
4. Skóra b. jasna – b. silnie reagują na różne bodźce zewnętrzne i najdrobniejsze przeciwieństwa losu – są mega nadwrażliwi. Każdą rzecz i sytuację biorą do siebie zamartwiając się ponad miarę. Ta niespokojność psychiczna odbija się również w sferze zawodowej – takie osoby nie lubią rutyny, więc często mogą zmieniać pracę czy zainteresowania. Wobec tego dobierając sobie przyjaciół już wiesz jaki typ koloru twarzy jest właściwie nastawiony do życia.
Parę słów jeszcze na temat struktury kośćca i kształtu twarzy:
1. Wyrazista, często koścista struktura pokazuje nam osobę, która nie patyczkuje się w życiu
i to zarówno ze sobą jak i z innymi. Działa z reguły bezkompromisowo i twardo. Rzadko odczuwa spontaniczną radość także nawiązanie z nią kontaktu bliskiego, może być trudne. Natomiast jest to na pewno tytan pracy, odpowiedzialny godny zaufania, wykonujący pracę bez narzekań – choć i tu jest trudny we współżyciu. Twarz raczej mięsista – taka osoba to z reguły skarb w domu. Optymista z dobrym charakterem, kochający wygodne życie, na nikim nie wyładowuje własnych frustracji. Lubi grać pierwsze skrzypce – ale cóż to jest wobec jego zalet.
2. Ludzie o dużej, okrągłej twarzy i głowie tzw. księżyc w pełni. Prawdopodobnie już w dzieciństwie – jako dzieci lubiły dobrze zjeść. W późniejszych czasach jeśli rodzice nic z tym nie zrobili – wykazują mniejszą lub większą nadwagę, lubią jedzenie i wygodne życie
i oczywiście nie uprawiają żadnego sportu.
Panowie – najczęściej to osoby życzliwe dla innych, dobrzy negocjatorzy i dyplomaci, sprytni – stąd sukcesy w biznesie. Potrafią szybko podejmować decyzję, nie znoszą nudy i monotonii.
Panie – tu jest już nieco inaczej. Mają one często beztroską naturę, luzackie podejście do życia i skłonność do łapania się za różne rzeczy (wielu z nich nie kończąc). Mimo więc licznych naprawdę talentów, nie potrafią ich właściwie wykorzystać – co oczywiście plasuje je
w niższych hierarchiach zawodowych. Ale także panie (i panowie też) doskonale sprawdzają się w domowych pieleszach.
Jeszcze parę słów o kolorze skóry – oznacza on określony stan organizmu.


  1. Czerwony – to spożywanie w nadmiarze mięsa, ryb soli. Oznacza to, że serce jest przeciążone. W późniejszym okresie mogą się pojawić naczynia krwionośne na skórze.



  2. Brązowy – to za częste spożywanie (tak!) białego ryżu i soli oraz glutaminianu sodu – często dodawanego do żywności. Ale mówiąc ogólnie, to też problemy z wątrobą.




  3. Żółty – należy w dużej mierze wyeliminować; sól i mięsa, a zwiększyć spożycie warzyw. Ten kolor na skórze twarzy (oczy też) to problemy z trzustką i wątrobą oraz pęcherzykiem żółciowym.


  4. Niebieski i fioletowy – to nadmiar spożycia cukru, zimnych napojów, lodów, alkoholu. To kolory niebezpieczne, szczególnie fioletowy. To powiększone serce i wysokie ciśnienie krwi.



  5. Czarny – może występować na ciele w postaci plam, kropek. To zażywanie silnych leków, narkotyków, lub dużej ilości zimnych potraw
    i napojów. Kolor ten często związany jest z chorobą nerek. Uwaga: Czarne kropki – tego typu znamiona pojawiają się przeważnie po przebytych chorobach
    i wysokich temperaturach. Właściwe odżywianie
    i dbałość o siebie - mogą te oznaki zmniejszyć
    i spowodować, że zbledną, choć nie zginą.



  6. Szary – występuje u ludzi depresyjnych
    i skłonnych do złości – ale też oznacza powiększenie wątroby.



  7. Bladość – przyczyną może być alergia, astma
    i inne choroby układu oddechowego.



  8. Biel – przyczyna – nadmiar nabiału – występuje dość powszechnie.

Co jeszcze można wyczytać z twarzy.;



  1. Zacznijmy od czoła – można je podzielić na 3 poziome strefy odpowiadające za pewne cechy umysłu. Strefa położona najwyżej, tuż przy linii włosów – odpowiada za wyobraźnie, środkowa za pamięć, najniższa – zdolność do obserwacji. Wszystko co znajduje się na tych obszarach – wypukłość, wzniesienia, blizny, znamiona mówią bądź to o szczególnych uzdolnieniach lub o kłopotach związanych z wyobraźnią, pamięcią, obserwacją. Z reguły, bardziej zaznaczony, uwypuklony któryś rejon mówi
    o pozytywach tych cech.



Wysokość czoła jest wskazówką, co do inteligencji i bystrości człowieka,
a mierzy się to od punktu między łukami brwiowymi do linii włosów. Właściwe proporcje to takie kiedy odległość ta jest równa długości nosa oraz odległości między czubkiem nosa, a czubkiem brody. Gdy wysokość czoła jest niższa niż podane wymiary – wskazywać to może na osobę o słabej inteligencji, refleksyjności i nieumiejętności współżycia z innymi. Jeśli czoło jest szeroko – to znak, że osoba jest otwarta na świat
i zmiany. W przeciwnym przypadku – percepcja takiego człowieka jest ograniczona, ma klapki na oczach, wiele różnych wątpliwości, uprzedzeń, brak mu tolerancji dla innych....

Ciekawą sprawą na czole człowieka są bruzdy poziome i pionowe.
Nie będę się tu wdawać w różne interpretacje. Bowiem, choć bruzd poziomych może być na czole do 7 (co nie jest za dobre), to najlepiej jest wówczas, gdy człowiek posiada 3 wyraźne równoległe bruzdy – które są nazywane „trzy szczęścia” i mówią o pozytywach w ujęciu powodzenia i dobrej starości.
Jeśli na środku ciała jest wyraźna linia – to bardzo dobry znak – to duże osiągnięcie i sława w życiu, to silny charakter i optymizm.
To linie słońca. Jeśli wyraźniejsza jest bruzda bliżej brwi – to człowiek obdarzony bystrością, elokwencją, umiejętnością szybkiego kojarzenia. Ale uwaga, jeśli, któraś z poziomych bruzd ma na sobie; plamkę, skazę lub łamiącą się linię – może to oznaczać pecha w życiu. W zależności od tego, gdzie ten „defekt” jest umiejscowiony. Dotyczy on sfery i wyobraźni, pamięci lub obserwacji.
Jeszcze ciekawszą rzeczą są bruzdy pionowe, które dużo mówią o przeznaczaniu człowieka:


  1. Dwie bruzdy u góry skierowane ku sobie /\ to osoba egocentryczna, nie zawsze potrafiąca dopasować się do otoczenia, czy partnera. Często zamknięta w sobie.



  2. Jedna bruzda – położona centralnie między brwiami | z jednej strony – pozytyw – pilność, wytrwałość, bystrość, ale z drugiej – człowiek samolubny, z różnymi problemami wewnętrznymi i lękami. Może mieć wielu wrogów.



  3. Bruzdy w kształcie łuku )( to człowiek słaby, lękliwy, brak mu pewności siebie i odwagi do głoszenia tego co myśli.



  4. Dwie bruzdy równoległe || - takiej osobie brak pewności i określonego celu w życiu – dlatego może mieć trudności w zakotwiczeniu się i znalezieniu właściwej pracy. Musi też uważać na różne zagrożenia.



  5. Bruzdy równoległe przecinane poziomymi kreskami świadczą o porywczości
    i nieopanowaniu, za tym idzie przygnębienie i frustracja, gdyż takie osoby nie potrafią odnaleźć się w życiu i w partnerstwie.



  6. Bruzdy składające się z krótkich połączonych lub nie kreseczek wznoszących się do góry – dotyczy osoby, której różne przeżycia będą kształtować jej charakter – różne to będą doświadczenia (szczególnie w młodości), ale zrozumienie ich i transformacje
    w pozytyw, odwróci niekorzystny bieg wydarzeń, szczególnie w trzeciej dekadzie życia.




  7. Trzy pionowe bruzdy ||| - bardzo doby znak. Szczęście, zadowolenie, pozycja, nawet sława w życiu.




  8. Bruzdy w kształcie trójkąta odchylające się od siebie na zewnątrz – to też bardzo dobry znak, chociaż ich posiadacz powinien utemperować swoją drażliwość – bo może to rodzić problemy.



  9. Cztery lub więcej pionowych bruzd – to niekorzystny znak, ujawniają całkowity brak celu w życiu, zagubienie, nierealistyczne dążenia – do tego dochodzą nałogi (w tym narkotyki).



  10. Trzy połamane i pofalowane bruzdy – to zły znak – osoba taka może mieć skłonności przestępcze, ma bezwzględną naturę i dąży do celu nie przebierając w środkach.

Przedstawia on umiejscowione na twarzy punkty reflektoryczne narządów wewnętrznych.
I teraz: jakiekolwiek zmiany w miejscach zaznaczonych (odbarwienia, wypukłości, wysypki, wypryski) są najwcześniejszym objawem rozwijających się chorób. I tak np. czoło to jelito grube – wszelkie występujące tam zmiany skórne – to sygnał mówiący o zagrożeniach, ale też o możliwości zarobaczenia.
Odcinek między wewnętrznymi końcami brwi – to obszar wątroby, im bardziej jest czerwony i gdy dochodzi do tego głęboka bruzda – zajmij się szybko wątrobą.
    Zmiany skórne w dolnej części twarzy (nad górną wargą i na podbródku świadczą o złym funkcjonowaniu układu moczowo-płciowego, zaś pionowe bruzdy (jak zmarszczki) nad górną wargą u kobiet, są przejawem zbyt wczesnego wyczerpania się estrogenów.
 Ale, też pojawienie się w tej okolicy np. brodawek może świadczyć o tendencji do tworzenia się torbieli, cyst w jajnikach. A pamiętajmy o tym, że torbiel jest związana z zastojem energetycznym – czyli niedokrwieniem i niedogrzaniem danego narządu.
 Pogłębianie się bruzd nosowo-wargowych – to wyplenię się energii, nadmiar gorąca. Często takie bruzdy występują u palaczy.
 A teraz spójrzmy sobie w oczy!

Mówi się o nich, że są oknem duszy. To one ujawniają prawdziwe wnętrze człowieka. Temat acz jest bardzo rozległy, więc postaram skupić się na istotnych charakterystycznych cechach. Tak więc idealne oczy powinny być przekrwione i bez widocznych czerwonych naczynek. Nie dobrze gdy są wyłupiaste, matowe i zakryte krzaczastymi brwiami. Takie osoby rzadko wcielają w życie swoje plany – lubią wiele obiecywać.
  Oczy szeroko otwarte, jakby stale zdziwione sugerują osobę beztroską, otwartą w kontaktach z innymi – ale przenikliwą w interesach. Gdy zobaczysz ciemne, głębokie, jak jezioro oczy – to na pewno masz do czynienia z artystą i człowiekiem o silnych uczuciach.
Wypukłe i okrągłe oczy – to osoba nieraz doświadczona przez los, ciężko pracująca, niezbyt szczęśliwa.
  Gdy Twój rozmówca patrzy Ci prosto w oczy – jest to osoba szczera i godna zaufania, rozsądna i wspaniałomyślna. Natomiast, gdy Twój rozmówca ciągle wznosi oczy do góry – uważaj jest uparty, narzucający swoje opinie, zawzięty i napuszony. Gdy zaś Twój rozmówca – rzuca Ci taksujące spojrzenie – jest człowiekiem drobiazgowym, sprytnym, podejrzliwym.
  Kurze łapki – zmora wielu kobiet.
I tak: 3-4 zmarszczki w zewnętrznym kąciku oka – nie powinny stanowić problemu,
a wręcz przeciwnie. Taką osobą warto mieć przy sobie, gdyż uwielbia wyzwania, ma wielki talent organizacyjny, szczęście w życiu. Gdy zmarszczki są skierowane w górę – to bardzo dobry znak pomyślności i szczęścia. Skierowane w dół – to mogą być trochę mniej harmonijne relacje w partnerstwie lub pracy.
 Złym znakiem są zmarszczki przecinające się nawzajem w różnych kierunkach – jedne skierowane w dół, drugie w górę. To osoba uparta, nieprzyznająca się do własnych błędów. Jej życie może być pełne zawirowań i narzekania na wszystko.
 Wyraźne długie „kurze łapki” to człowiek niezdolny do głębszych uczuć i prawdziwego zaangażowania się. Ma wiele różnych związków, niedających satysfakcji. Może to też być osoba leniwa, która choć kocha życie w luksusach – nie chce i nie potrafi na nie zapracować. Chętnie zaś wyręcza się innymi.
Ja napisałam 3-4 zmarszczki to zwykle normalny przypadek – to jednak, gdy takie zmarszczki pokazują się u osoby młodej, to znak, że trzeba ją trochę popychać – bo jest leniwa, ospała i brakuje jej celu w życiu.
  A co z kolorem oczu? – Co oznaczają?


  • Oczy zielone – odważny intelektualista, twórczy i pogodny, spontaniczny, realizujący własne cele.



  • Oczy piwne – to uczucia, ciepło, życzliwość, inteligencja.



  • Oczy brązowe – silna osobowość – choć konserwatywna, ale rozważna. Ale też osoba pobudliwa, mało wrażliwa.



  • Oczy niebieskie – są różne odcienie. Im głębszy odcień tym większe namiętności w nich grają. Oczy typowo niebieskie – to z reguły spokój i empatia.



  • Oczy blade – bez wyraźnego koloru – wyjątkowa przenikliwość i rozwaga w życiu.



  • Oczy szare – niezbyt często występują. Ten kolor oznacza nieumiejętność podejmowania decyzji.

  Spojrzenie w oczy pod kątem zdrowia

Oczy są wizytówką wątroby (tak jak usta – śledziony, nos – serca). Ciemna skóra wokół oczu to nadmiar gorąca w wątrobie i woreczku żółciowym. Czyli zaczyna się stan zapalny –
a to ma wykluczyć wszystkie ostre przyprawy i zmniejszyć ilość mięsa. Worki pod oczami – to zaburzenia w układzie wydalniczym i obniżona energia nerek.
 Przebarwienia brunatne pod oczami – to skłonność do kamicy układu moczowego, natomiast przebarwienia nad górną powieką – skłonność do kamicy żółciowej i złej przemiany tłuszczowej.
 Oczy silnie podkrążone – różne nietolerancje żywnościowe, ale też możliwość występowania pasożytów. To też może być anemia i brak żelaza (jedz brokuły, szpinak, wątróbkę).
 Wytrzeszczone gałki oczne to problemy z tarczycą, ale też ze śledzioną, trzustką – może też powodować nadmierny niepokój i problemy ze snem.
Uwaga: Jeśli zezowanie w dzień nie ma przyczyn okulistycznych ani neurologicznych – może świadczyć o zarobaczeniu. Gdy wokół tęczówki jest jasna lub szara otoczka – sprawdź cholesterol.
Pamiętajmy o tym, że w oku znajdują się odgałęzienia ważnych szlaków energetycznych, zakończeń nerwowych i krwionośnych. Patrzmy więc sobie w oczy – nie tylko, aby podziwiać ich urodę.
A co mówi o nas nos?

Ważne są oczywiście prawidłowe proporcje w stosunku do pozostałych części twarzy.


  1. Nos wąski, zaostrzony – samotna, niezależna osoba, nieśmiała.



  2. Nos duży, szeroki – problemy rodzinne i osobiste, choć wyraźna osobowość



  3. Nos wąski (jak dziób) – rozrzutność – uwielbia życie w luksusie



  4. Łagodnie zaokrąglony - empatia, lojalność, otwartość (osoba może być zdominowana)



  5. Mocna struktura tworząca nos – zdecydowanie, arogancja, typ wojownika



  6. Gdy jedna dziura wyżej niż druga – bystrość, błyskotliwość, przebiegłość.

Ale: osoby o słabo rozwiniętych nozdrzach mogą mieć problemy z układem oddechowym. Nos blady – może świadczyć o chorobie niedokrwiennej serca (często masuj czubek nosa), gdy jest siny – to płuca i duży deficyt tlenowy. Pozioma bruzda u podstawy nosa między oczami - osierdzie (w przyszłości). Obrzęknięty koniuszek – duże niedobory energii i słabe nerki.


I wreszcie diagnoza języka.


  Jest to organ, na którym, jak na monitorze można zauważyć zazwyczaj różne sygnały, które mogą pozwolić na leczenie chorób w ich początkowym stadium, aby nie dopuścić do ich rozwinięcia.
Zdrowy człowiek ma język o barwie jednolicie jasnoróżowej z bardzo lekkim białawym nalotem niezajmującej zbyt dużo powierzchni, jest sprężysty, jego koniuszek powinien być gładko obrysowany. Gdy koniuszek jest wcięty, zwróć uwagę na serce, gdy jest blady i spuchnięty – świadczy o niedoborze energii w sercu, co z reguły idzie w parze z niedoborem krwi.
  Gdy koniuszek jest spuchnięty i czerwony, to z kolei nadmiar gorąca we krwi – czyli możemy mieć tu do czynienia z nadciśnieniem i chorobą wieńcową. Tak samo język ciemnoczerwoną lub siny z żyłami podjęzykowymi – to już zastój krwi i możliwa niewydolność mięśnia sercowego.
Język z głęboką bruzdą pośrodku – mogą mieć osoby, które kiedyś przeżyły jakiś uraz fizyczny lub psychiczny (może w dzieciństwie). Jak jest w dodatku czerwony – to ogień serca, to dużo różnych emocji. Dodatkowym objawem mogą być krwawienia z dziąseł, nocne poty, ciągłe odczuwanie głodu, suchość ust. Trzeba więc to co nieco ochłodzi np. sok z surowego ziemniaka – często stosowany przy nadkwasocie żołądka.
  Język po bruzdowany w różnych kierunkach, czasem z nieregularnymi bruzdami i pęknięciami często czerwony z towarzyszącym uczuciem suchości w ustach, to brak wystarczającej ilości płynów ustrojowych.
 Język ze szczeliną pośrodku, ale dodatkowo obrzęknięty z lekkim nalotem (czasem z ciągnącym się śluzem) występuje u osób ze skłonnością do zaburzeń na poziomie układu nerwowego (epilepsji, drgawki), a nieraz i udar mózgu – który nie jest niczym innym, jak zagęszczeniem krwi.
  Język z czerwonymi brzegami – to ogień wątroby, to złość i agresja. Gdy łatwo wpadasz w gniew – używasz dużo pikantnych przypraw, mogę poradzić, co następuje. Naucz się podchodzić z dystansem do siebie i życia. A jeśli już coś się zadziało to napij się piwa i połóż się w pozycji horyzontalnej – bowiem wątroba najlepiej regeneruje się w ten sposób. Ułóż ręce na tym organie, spokojnie pooddychaj i pozwól aby emocje Cię opuściły.
  U kobiet, które mają problemy z menstruacją występuje niedobór lub zastój krwi
w wątrobie, do czego może się dołączyć słaby wzrok i nadmiar wilgoci (o czym za chwilę) to duży problem- który zawsze powinien być też rozwiązywany poprzez poprawę pracy przewodu pokarmowego i zrewidowania naszego poglądu na temat jedzenia.
Nagromadzenie wilgoci na języku

  Język obrzęknięty, jakby wylewający się z ust, blady, często z odciskami zębów. Co, to oznacza; skłonność do tycia, obrzęki nóg, blade dziąsła i spojówki, niedokrwistość, problemy ze snem, nerwowość, rozdrażnienie, ale też niedobór energii w sercu, w śledzionę, żołądku
i nerkach i bardzo dużo wilgoci w organizmie. Jak duża ilość śluzu i wilgoci (spowodowane często jedzeniem dużych ilość słodyczy, produktami przetworzonymi, lekami, alkoholem) sprzyja wszelkim infekcjom dróg oddechowych, reumatyczności, grzybicami i też nowotworem.
  Język blady, obrzęknięty – to serce, żołądek, nerki i dużo wilgoci. Język tzw. geograficzny – czyli miejscami pozbawiony brodawek językowych, jakby „obrażony” występuje u osób
z bardzo dużym brakiem energii, szczególnie na poziomie odpornościowym.
  Często taki język występuje u dzieci, chorujące na nawracające infekcje dróg oddechowych i taki język – zauważcie – że pojawia się u nich przed zachorowaniem. W takiej sytuacji trzeba szybko wzmocnić energię nerek i śledziony. Czyli gorący rosół ale gotowany na kościach wołowych + kilka marchewek + zioło rozmaryn – gotować powoli 4 godziny. Następnie wszystko przecedzić i wysuszyć. Dziecku dawać co 1-2 godziny filiżankę ciepłego bulionu.
  Gdy odzyska rumieńce na twarzy i stanie się bardziej ruchliwe – to znak, że organizm ocieplił się. Przy okazji tej wspomnę o bardzo istotnej rzeczy. W czasie zimy, jesieni i choroby ograniczamy drastycznie jedzenie nabiału, mleka, jogurtów – bo to właśnie te potrawy produkują w nas wilgoć i śluz.
    Uwaga: wszystkie choroby z inwazji zimna dają biały nalot na języku – wówczas imbir
i trochę ciepłych przypraw – szczególnie ziół.
  Warto ten nalot obserwować – bowiem jeżeli w przebiegu choroby zmienia się on z jasnego na ciemniejszy – nie jest dobrze. Gdy jest odwrotnie – oznacza zdrowienie. To samo dotyczy grubości nalotu – im grubszy, tym choroba bardziej zaawansowana.
   Wiedza na te tematy jest ogromna wymaga precyzyjnego diagnozowania. Dlatego zawsze dobrze byłoby zwrócić się do osoby kompetentnej w tym temacie.
Podam przykład:
Jedna osoba ma język z białym nalotem, bóle głowy, dreszcze – może to oznaczać inwazję zimna.
Druga osoba ma język z żółtym nalotem, czerwony i wysuszony – to oznacza chorobę
z gorąca, przegrzanie.
Obie osoby były nad morzem, ale jedna za długo przebywała w wodzie, druga zaś za długo się opalała.
Pierwsza ma dostać coś na rozgrzanie i poty (mimo temperatury), duga zaś co ochłodzi jej organizm, np. okłady z lodu, czy herbata z mięty.
A co mówią usta? – pokazują stan śledziony i krwi.
   Blade usta – to niedobór krwi i energii; sine-niedobór ciepła we krwi, czerwone – to nadmiar gorąca, suchość ust – niedobór płynów (częste zaparcia).
  Zbyt duża ilość śliny, często ot, otwarte usta – mają osoby ze słabą śledzioną, z dużą ilością zimna i wilgoci w organizmie.
 Na przykład dziecko mające problemy ze skupieniem na często otwarte usta. Takie dzieci mają niejednokrotnie problemy z przyswajaniem pokarmu, anemię, choroby gardła, uszu, zatok.
 Najlepszym sposobem na usunięcie wilgoci jest ruch – który może pomóc w osiągnięciu stanu bliskiego równowadze.

   Chcę na koniec powiedzieć bardzo wyraźnie. Klucz do naszego (dobrego) zdrowia znajduje się w naszych rękach. Jeżeli żyjemy w sposób uważny, dostrzegając (w porę) to, co nam chce pokazać nasz organizm, możemy w dużym stopniu nie dopuścić do spustoszeń spowodowanych postępującą chorobą. W jakiejś mierze profilaktyczne podejście do zdrowia zapewnia nam medycyna niekonwencjonalna, która pokazuje silny związek między poszczególnymi organami, a całą sferą psychiki człowieka. Bowiem człowiek stanowi całość psychofizyczną i tak należy patrzeć na niego aby móc mu skutecznie pomagać w jego zmaganiach życiowych.
  Jeśli udało Wam się przebrnąć przez to moje pisanie(za co serdecznie dziękuję) będziecie mieli pewne narzędzia do samodzielnej początkowej diagnozy. Dla osób ciekawych – będzie to na pewno wartościowa lektura.
 Jako prezent chcę udostępnić Państwu możliwość korygowania na twarzy pewnych problemów (rysunek poniżej) występujących w początkowej fazie w organizmie oraz punktów podnoszenia energii i witalności. Zawsze zaczynamy ten proces od I i II etapu uciskają właściwe punkty. Rozluźnienie-124-34,26,0 i Doenergetyzowanie-127-19-103,126,0. Te punkty warto robić codziennie lub w razie potrzeby. Punkty uciskamy kciukiem lub palcem wskazującym licząc 1-2-3-4-5-6 i uciskając po 3 x. Dodatkowo są pokazane punkty, które uciskamy gdy coś się zadzieje.





 

Życzę powodzenia i pozdrawiam,

Basia.